SYCYLIA jest piękna o każdej porze roku. Zawsze znajdzie się coś, co ją wyróżnia i sprawia, że właśnie wtedy warto ją odwiedzić. Tym razem chciałabym Was zaprosić na odkrycie wyspy słońca jesienią. Dlaczego? Wymienię Wam kilka powodów…
SYCYLIA JESIENIĄ
POGODA
Największym atutem podróży na Sycylię jesienią jest POGODA.
We wrześniu, październiku i listopadzie temperatury są jeszcze na tyle wysokie, aby wygrzać się w słońcu, kiedy w Polsce jest już szaroburo, pada deszcz i jest chłodno. Można powiedzieć, że są tu jeszcze upały. Średnia temperatura w tym okresie wynosi od 21-29°C.
Nie jest zatem już tak gorąco jak latem. Przyjemniej jest wtedy zwiedzać. Nie musimy już wtedy uciekać do cienia lub klimatyzowanych pomieszczeń. Nasze myśli mogą się skupić na tym, co widzimy, a nie na marzeniach o ochłodzie.
Jesienią może się jednak zdarzyć, że będzie padać. W tym okresie zmieniaja się wiatry, dochodzi do pierwszych obfitszych opadów. Są to jednak z reguły „szybkie” deszcze: pada wtedy przeważnie mocno, ale krótko. Najczęściej szybko powraca słońce i ciepełko.
Musicie pamiętać, że jesienne wieczory są już chłodniejsze. W dzień jest bardzo ciepło, ale po zachodzie słońca może się Wam przydać lekka kurtka.
TEMPERATURA MORZA
Do listopada a nawet grudnia można jeszcze spokojnie zażywać kąpieli morskiej. Temperatura wody we wrześniu wynosi ok. 25°C, a w grudniu ok. 19°C. Woda jest przyjemna, gdyż nagrzała się ona przez całe lato. Nie ma też tak wysokiej różnicy między temperaturą powietrza i temperaturą wody. Nie odczuwamy zatem tak bardzo chłodu. W najbardziej nasłoneczniowej porze dnia jest najprzyjemniej.
PUSTE PLAŻE
Kolejnym atutem jesiennego podróżowania po Sycylii są PUSTE PLAŻE. Jeśli nie są one całkiem puste, to prawie.
We wrześniu spotkać można jeszce wielu turystów. Nie ma jednak lipcowych czy sierpniowych tłumów. Jeśli lubicie puste plaże, ten okres jest właśnie dla Was!!! Wtedy plaże opisywane jako rajskie, naprawdę nimi są. Plaża w San Vito lo Capo jest najpiękniejsza w październiku i w listopadzie. W ciepłe, słoneczne dni zdarza się, że nie ma na niej nikogo i będziecie się mogli poczuć jak na plaży prywatnej.
Nie ma też wtedy morza parasoli i leżaków. Spokojnie znajdziecie miejsce na ręcznik… Sporo miejsca…
Jesienią na plaży można posłuchać szumu morza. Nie trzeba być skazanym na głośną muzykę i krzyki tysięcy plażowiczów.
Fot. Baldo Messina
SYCYLIJCZYCY plażują przeważnie tylko latem, powiedzmy od lipca do sierpnia. Plażowanie we wrześniu należy wśród tubylców do rzadkości. Choć od kilku lat widzę ich coraz więcej na plaży. Spowodowane jest to być może większą ilością turystów niż jeszcze kilka lat wstecz. Zawsze jest ktoś na horyzoncie i ma się wytłumaczenie, że się nie jest samemu. Większość ludzi uważa jednak, że od września nie wypada plażować o kąpieli nie wspominając. Bo przecież wtedy na plaże chodzą tylko turyści.
We wrześniu wraca się też do pracy, zaczyna się szkoła i ma się też mniej czasu, aby chodzić nad morze.
Zaczynają się też powroty do cieplejszych ubrań. Bikini zostaje zastąpione długimi spodniami, lekkimi kurtkami, a klapki i sandały pełnymi butami. Nie ma to jednak nic do czynienia z nagłym, drastycznym spadkiem temperatur. To chyba kwestia psychiczna. Może jest wtedy łatwiej skupić się na pracy i zapomnieć o lecie…
PUSTE SZLAKI TURYSTYCZNE
Jeśli lubicie zwiedzać, poza wysokim sezonem będzie to o wiele przyjemniejsze. Nie ma wtedy tłumów ludzi na szlakach, nie ma kolejek.
Możemy wtedy w spokoju podziwiać zabytki i delektować się otaczającą nas przyrodą. Widoków, na morze i nie tylko, nie przysłoni nam morze… selfi-sticków.
Nie będą nam przeszkadzać krzyki i głośne rozmowy osób idących przed i za nami.
Piękniejsze będą też nasze zdjęcia. Nie będziemy musieli się gimnastykować lub czekać godzinami w kolejce, aby sfotografować coś bez „intruzów” w kadrze.
Jak widzicie, same zalety.
CENY
Podróżowanie poza sezonem pozwoli Wam zaoszczędzić sporo pieniędzy. Może się okazać, że poza sezonem będziecie mogli za te same pieniądze odwiedzić Sycylię dwa razy. To nie żart!!!
Ceny noclegów w wysokim sezonie, na przykład w sierpniu, są często o 100% wyższe niż w innych miesiącach. Wzrastają też koszty usług. Za wykupione wycieczki również zapłacimy o wiele więcej.
Zaoszczędzimy też na wynajęciu leżaków, gdyż jesienią często ich nawet nie wynajmują. Na plażę wejdziemy za darmo. Latem wstęp na plaże prywatne jest odpłatny. Poza sezonem są one po prostu zamykane.
Poza sezonem zaoszczędzicie też sporo na cenach biletów lotniczych!!!
SYCYLIA JESIENIĄ NABIERA BARW
Latem Sycylia jest żółta, spalona od słońca. Nie ukrywam, że ma to też swój urok. Wraz z pierwszymi „pozaletnimi” opadami przyroda zaczyna nabierać kolorów.
Może to i dziwne, ale właśnie jesienią rozległe, sycylijskie pagórki zaczynają się zielenić. Ma się wrażenie, że nadchodzi wiosna.
Parco dello Zingaro jesienią („pozalatem”)
Z kolei góry w sercu Sycylii obrośnięte lasami zabarwiają się na czerwono i pomarańczowo. To znany nam doskonale z Polski sygnał jesieni.
Krzewy w winnicach uginają się pod ciężarem bordowych winogron.
Drzewa uginają się pod ciężarem soczystych granatów, zaczynają dojrzewać cytryny, mandarynki i pomarańcza.
NAJPIĘKNIEJSZE ZACHODY SŁOŃCA
Najpiękniejsze moim zdaniem zachody słońca na Sycylii są właśnie jesienią. Zachody w salinach w Trapani i w Marsali zachwycają zawsze. Jednak poza sezonem są one jeszcze ciekawsze.
Zachmurzone często niebo sprawia, że promienie słońca przemykają się przez obłoki i tworzą na niebie istną grę światła i kolorów. Zachody nie są monochromatyczne i mdłe, jak to się często zdarza latem przy bezchmurnym niebie.
Sycylia jesienią podaruje Wam purpurowe zachody słońca. Do tego dochodzą odcienie pomarańczowego, różowego i żółtego, co tworzy niesamowity kontrast z niebieskim niebem i białymi, szarymi lub ciemnymi obłokami.
Nic tylko podziwiać!!!
ZBIORY WINOGRON I OLIWEK
Do prawdziwych atrakcji podczas sycylijskiej podróży poza sezonem może należeć udział w zbiorach winogron lub oliwek.
Wiele winnic otwiera swoje drzwi dla turystów. Mogą się oni wtedy dowiedzieć sporo o uprawie winogron, brać udział w zbiorach i w produkcji wina. Ta niecodzienna przygoda kończy się zazwyczaj degustacją win i lokalnych produktów.
Podobnie ma się ze zbiorami oliwek. Tu z kolei można uczestniczyć w całym procesie produkcji oliwy z oliwek: od zbiorów, poprzez tłoczenie, aż po degustację.
Koniecznie musicie spróbować chrupiącego, sycylijskiego chleba maczanego w świeżej, aromatycznej oliwie z oliwek!!! Do tego kieliszek dobrego wina, lokalne sery i oliwki i macie kolację jak znalazł!!!
RAJ DLA PODNIEBIENIA
Sycylia jesienią może się okazać istnym rajem dla miłośników jedzenia. Na całej wyspie odbywają się wtedy liczne festyny – po włosku „sagra” – mające w temacie lokalne przysmaki.
Warto udać się na Cous Cous Fest do San Vito lo Capo, na festyn pistacji z Bronte, prawdziwka z Etny w Fornazzo koło Katanii, opuncji figowej w San Cono (Katania) czy orzecha laskowego w Novara di Sicilia (Messyna).
Istnieją też sagry orzecha laskowego, trufli, fasoli, kasztana, dziczyzny, kiełbasy czy… czekolady.
Naprawdę jest w czym wybierać.
Pasta con pistacchi (Makaron z pistacjami)
Nasza podróż może przebiegać szlakiem eno-gastronomicznym. Jest to doskonały pomysł dla tych, którzy chcą poznać Sycylię w sposób mniej tradycyjny; idealne rozwiązanie dla tych, którzy już znają największe atrakcje turystyczne i chcą tu powrócić, aby odkryć największą wyspę Morza Śródziemnego od nowa.
Pamiętajcie jednak: istnieje ryzyko, iż wrócicie do domu z kilkoma nadprogramowymi kilogramami. I nie mówię tu tylko o walizce 🙂
No to co? SYCYLIA JESIENIĄ jeszcze tego roku?
Jeśli dacie się skusić, to zapraszam do TRAPANI!!! Do zobaczenia!!!
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
P.S. Jeśli chcesz być poinformowany na bieżąco co, gdzie, kiedy dzieje się na Sycylii dołącz do nas na Facebooku!!!
[efb_likebox fanpage_url=”NiemieckiNaSycylii” box_width=”270″ box_height=”” locale=”pl_PL” responsive=”0″ show_faces=”1″ show_stream=”0″ hide_cover=”0″ small_header=”0″ hide_cta=”0″ animate_effect=”fadeIn” ]
Zapraszam też do naszej grupy Facebook: Trapani po polsku – Niemiecki na Sycylii i na nasz Instagram.
Brak Komentarzy